With every big holiday came a lot of preparation in my family home. My Mom had to make everything, make a lot of it and make it perfect. Now we’re doing that at our home.
Przed każdymi dużymi świętami w moim rodzinnym domu było dużo przygotowań. Moja Mama musiała zrobić wszystko, zrobić tego dużo i robić to doskonale. Teraz mamy to samo w naszym domu.
I had to pretty much give up blogging right before Easter. I just couldn’t get enough sleep. But I didn’t give up on baking. I used a chance to share with my neighbours at a playstreet.
Every last Sunday of the month we close part of our street to the traffic and create a safe space for our kids to play in. Kids get to know each other, neighbours get to chat and share. Exactly, share. While the reasoning part of my brain has been somewhat suboptimal recently, I managed to sum a couple things together: England + Easter + baking = hot cross buns.
I ended up joining two recipes: I used the dough from Justin Gelatly’s “Bread Cake Doughnut Pudding” and the glaze with cross dough from Emmanuel Hadjiandreou’s “How To Make Bread” (sources). I once tried Justins cross mixture and it was a bit rubbery. The recipe for glaze was something I liked from the very beginning, with all the spices and fruit. I chose Justin’s dough for simplicity – Emmanuel is a fan of series of frequent but small interactions and I’m not, not all the time at least.
Planning
The buns aren’t very time consuming. They pretty much require 4-5 hours work and waiting before baking. You can make the glaze in advance. I made it before Easter and kept in a fridge as a lot came out. I reused it two weeks later, still in a good shape.
You’ll need a brush for the glaze, two baking trays, some baking paper. I recommend a mixer as working the butter into the dough requires a lot of effort. You will also need an icing nozzle, round, about 4 mm wide, for the cross.
Ingredients
This gives about 12 buns 120g each
The glaze
I’m providing the ingredients as they are in the recipe, but it’s enough for like three or four servings. Or even more. And believe me, you will want to repeat it over and over again. I’m preparing for the third batch now.
- 250 g water
- 150 g sugar
- 1/2 unwaxed orange, cut in 4 pieces
- 1/2 unwaxed lemon, cut in 2 pieces
- 2 cinnamon sticks
- 5 cloves
- 3 star anise
The dough
Stage 1
- 225 g strong white wheat flour
- 300 g water
- 70 g dark brown sugar
- 1 teaspoon ground mixed spice. I don’t know what this means, really. First time I used our homemade gingerbread spice, second time – garam masala. Both worked well
- 1 teaspoon ground ginger
- 1/2 teaspoon ground cinnamon
- zest of two oranges. Unwaxed ones are strongly preferred. Remember to wash them thoroughly before grating the zest. I get organic Cypriot oranges from a local store which are quite pricey (£4/kg), but are delicious and the zest is so aromatic that I only use one
- 30 g black treacle (molasses). It gives a bit of aroma but it feels it’s here mainly for colour
- 25 g crumbled fresh yeast
Stage 2
- 400 g strong white bread flour
- 2 egg yolks
- 20 g fine sea salt
- 125 g soft unsalted butter, chopped small
Stage 3
- 125 g chopped mixed peel. I used the Cypriot oranges to make my own peel and it is aromatic enough to add about half of this
- 4 pieces of stem ginger, chopped small. Stem ginger is pieces of ginger in a sugary syrup. If you can’t get it, you can use candied ginger, just soak it before using warm water
- 1 tablespoon syrup from the ginger jar. Nothing bad will happen if you don’t have it
- 250 g raisins. I strongly recommend sultanas
The cross dough
- 90 g water
- 40 g vegetable oils
- 100 g plain flour
- 2 g salt
Preparation
- Prepare the glaze: put all ingredients in a saucepan and bring to boil. Set aside to cool down. It will continue getting infused with all the aromas
- Mix water, crumbled yeast and black trickle in one bowl and set aside
- In the mixer bowl put flour, spices, orange zest, dark brown sugar and mix them together while the wet mixture is getting active
- Add the wet mixture and mix well. It will become very runny and it is fine
- Leave it for an hour. It will get a bit frothy
- Add stage 2 flour and salt and mix till it’s incorporated. Then add the yolks and gradually add the butter. Keep mixing till it becomes a nice smooth dough
- Without waiting, add all the ingredients from stage 3 and mix them a bit more till they get more or less evenly distributed in the dough
- Leave it for 2 hours to rise. If you are making a double portion, just remember – keep it in a big bowl
- Split the dough into 120 g pieces (I once made 100 g pieces, I could share with more people even though they felt a bit too small)
- Roll the buns and put them on a baking paper on a baking tray. Remember to leave some space between the buns as they will expand. I left 2-3 cm space
- Cover the trays with clingfilm or a kitchen towel and leave till they double in size or so. It will take about an hour
- Before baking set the oven to 160 C degrees with a fan or around 180 C degrees without
- Prepare the cross dough, put it in a piping bag with a round nozzle about 4 mm wide and make crosses on the buns
- Bake the buns for about 14-15 minutes. While the recipe says to bake till they are golden-brown, I think the cross stands out much better when they are brown-dark brown
- Take the ready buns out of the oven and after about 2-3 minutes glaze them with your glaze. Use a lot of it. This will give them a lovely gloss and softness to them
They are very sweet, but the sourness from citruses and spiciness of ginger levels it off a bit. They are an explosion of various aromas and are so moreish you simply cannot stop eating at one or two.
The first time I made them, I shared with my neighbours, the second time – with my work colleagues. For some reason in both cases half would vanish into thin air before I took any out of the house. It’s a mistery.
Wersja polska
Musiałem właściwie porzucić pisanie w okresie wielkanocnym – zwyczajnie nie mogłem się wyspać. Ale nie zrezygnowałem z pieczenia. Wykorzystałem okazję, żeby podzielić się z sąsiadami na playstreet.
Playstreet to inicjatywa, w której raz w miesiącu zamykamy na dwie godziny ruch samochodowy na naszej ulicy, aby dzieci mogły się pobawić, a rodzice pogadać ze sobą. A że lubię się dzielić z innymi, mimo że mój mózg ostatnio zdaje się nie działać zbyt optymalnie, zdołałem skojarzyć kilka składowych: Anglia + Wielkanoc + pieczenie = hot cross buns.
Są to bułeczki z krzyżykiem, popularne w okresie wielkanocnym. Są aromatyczne, mięciutkie, słodziutkie.
W przygotowaniu połączyłem dwa przepisy: ciasto wziąłem od Justina Gelatly’ego z “Bread Cake Doughnut Pudding”, a glazurę i ciasto na krzyżyk z książki Emannuela Hadjiandreou “How To Make Bread” (źródła). Raz wypróbowałem krzyżyki od Justina, ale wyszły gumowate. Bardzo mi się spodobał przepis na aromatyczną glazurę, stąd padło na nią. Jeśli chodzi o ciasto – wybrałem wersję Justina ze względu na prostotę – Emanuel jest miłośnikiem częstych lecz małych działań, a ja zazwyczaj nie. Nie miałem ochoty bawić się ciastem co dziesięć minut.
Planowanie
Bułeczki nie są zbyt czasochłonne. Wymagają mniej więcej 4-5 godzin robienia i czekania. Glazurę można zrobić z wyprzedzeniem. Ja zrobiłem ją przed świętami i jeszcze trzymam w lodówce, wciąż się nadaje.
Przyda się pędzelek do glazury, tacka/tacki do pieczenia, jakiś papier do pieczenia. Polecam korzystać z miksera – wmieszanie masła w ciasto wymaga sporej ilości wysiłku. Będziesz też potrzebować rękawa cukierniczego z okrągłą tylką o średnicy około 4 mm – na krzyżyk.
Składniki
Wystarczy na około 12 bułek po 120 gramów.
Glazura
Podaję składniki jak w przepisie, ale to jest dość na trzy lub cztery porcje. A może i więcej. Jak już zrobicie, posmakują bułki tak Wam posmakują, że spokojnie zużyjecie glazurę.
- 250 g wody
- 150 g cukru
- 1/2 niewoskowanej pomarańczy, w czterech kawałkach
- 1/2 niewoskowanej cytryny, w dwóch kawałkach
- 2 kawałki kory cynamonu (czasem można znaleźć połamaną korę, czasem taki zawijasek)
- 5 goździków
- 3 gwiazdek anyżu
Ciasto
Etap 1
- 225 g mąki pszennej chlebowej
- 300 g wody
- 70 g ciemnego cukru brązowego
- 1 łyżeczka mieszanki przypraw. Nie do końca rozumiem, o co tu dużo. Raz użyłem naszej domowej przyprawy do pierników, innym razem garam masala. I jedna i druga była dobra
- 1 łyżeczka sproszkowanego imbiru
- 1/2 łyżeczki cynamonu w proszku
- Skórka z dwóch pomarańczy. Mocno polecam niewoskowane. Pamiętaj bardzo dokładnie je umyć przed zdjęciem skórki. Ja kupuję ekologiczne pomarańcze z Cypru w sklepie za rogiem. Są drogie, ale smak to wynagradza, a skórka jest tak aromatyczna, że używam tylko jednej pomarańczy
- 30 g melsy. Daje ona trochę aromatu, ale myślę że została użyta głównie dla koloru
- 25 g pokruszonych świeżych drożdży
Etap 2
- 400 g mąki pszennej chlebowej
- 2 żółtka jaj
- 20 g drobnej soli morskiej
- 125 g miękkiego rozdrobnionego masła (w Wielkiej Brytanii trzeba pilnować, żeby kupić niesolone)
Etap 3
- 125 g posiekanej drobno skórki pomarańczowej. Ja użyłem cypryjskich pomarańczy, aby zrobić własną skórkę. Jest ona na tyle aromatyczna, że daję połowę tego
- 4 kawałki kandyzowanego imbiru w zalewie, posiekanego na drobno. Taki imbir jest w syropie i ma taką półprzezroczystą postać. Jeśli nie wiesz, gdzie go dostać, kup kandyzowany imbir i zalej ciepłą wodą
- 1 łyżka syropu ze słoika z imbirem. Jeśli nie masz i nie dodasz, nie wydarzy się tragedia
- 250 g rodzynek. Bardzo polecam sułtanki
Ciasto na krzyżyk
- 90 g wody
- 40 g oleju roślinnego
- 100 g mąki tortowej
- 2 g soli
Przygotowanie
- Przygotuj glazurę: umieść wszystkie składniki w rondelku i doprowadź do wrzenia. Odstaw na bok do schłodzenia. Stygnąc płyn będzie przechodził aromatami wszystkich składników
- Przygotuj rozczyn wody, pokruszonych drożdży i melasy i odstaw na bok do ruszenia
- Do misy miksera włóż wszystkie pozostałe składniki z fazy pierwszej i wymieszaj je ze sobą.
- Dodaj rozczyn i wymieszaj dokładnie. Otrzymasz bardzo rzadkie ciasto i tak ma być
- Zostaw na godzinę, aż się dobrze spieni
- Dodaj mąkę i sól z drugiej fazy i mieszaj do pełnego połączenia. Następnie dodaj żółtka i stopniowo dodawaj masło. Cały czas mieszaj, aż otrzymasz bardzo gładkie ciasto.
- Teraz dodaj składniki z fazy trzeciej i mieszaj aż rozprowadzą się mniej więcej równomiernie po cieście
- Pozostaw do wyrośnięcia na dwie godziny. Jeśli robisz podwójną porcję, zadbaj by mają była dostatecznie duża
- Podziel ciasto na porcje po 120 g (wcześniej robiłem po 100 g, mogłem podzielić się z większą grupą osób, ale bułeczki były trochę maławe)
- Zaokrąglij bułki i ułóż na papierze do pieczenia, rozłożonym na blaszce. Pamiętaj zostawić trochę miejsca między bułkami, rozrosną się. Ja zostawiłem 2-3 cm
- Przykryj blaszki z bułkami folią spożywczą lub czystą ściereczką kuchenną i pozostaw do mniej więcej podwojenia objętości. Zabierze to około godziny
- Przed pieczeniem nastaw piekarnik na 160 stopni z termoobiegiem lub 180 bez
- Przygotuj ciasto na krzyżyk, włóż do rękawa cukierniczego z okrągłą końcówką o szerokości około 4 mm i zrób krzyżyki na bułkach
- Piecz bułki przez 14-15 minut. W przepisie kazano piec do koloru złoto-brązowego, ja piekłem do raczej ciemnobrązowego, aby krzyżyki się ładnie wyróżniały
- Wyjmij gotowe bułki z piekarnika i po 2-3 minutach posmaruj je obficie glazurą. To nada im ładnego połysku i miękkości
Bułeczki są bardzo słodkie, ale kwaskowate aromaty cytrusów i pikantne imbiru ładnie to równoważą. Są eksplozją różnorodnych smaków tak uzależniającą, że na jednej czy dwóch z pewnością nie poprzestaniesz.
Gdy robiłem je pierwszy raz, podzieliłem się z sąsiadami, za drugim razem zaś – z kolegami w pracy. Z jakiegoś względu w obu przypadkach połowa bułek zniknęła zanim wyniosłem je z domu. To chyba paranormalna aktywność.
Jak ja się cieszę, że tu trafiłam 😍
Cudne miejsce… Aż czuć zapach pieczywa🤗
Zostaję na dłużej 👍